czwartek, 12 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 61

Dieta na dziś:

ŚniadanieKefir z nasionami i suszonymi owocami (386 kcal)
PrzekąskaBułka z kurczakiem i sosem czosnkowym (192 kcal)
ObiadTortilla z serem, warzywami i sosem czosnkowym (545 kcal)
PrzekąskaŚliwki suszone bez pestek 120g (320 kcal)
KolacjaKanapki z jajkiem i kiełkami rzodkiewki (336 kcal)


Dzisiaj dzień przerwy :) ogólnie mam dziś dzień pijaństwa z moimi kolegami z "byłego" regionu :( trochę semtymentalne spotkanie no ale cóż zrobić. Dziś nie jestem w stanke nic zrobić no ale i tak zaplanowany był dzień przerwy więc jest chyba ok. Raz na ruski rok można się napić, jeszcze przy takiej okazji.... 

5 komentarzy:

  1. Troche się pewnie zdziwią :)
    No i uważaj tam bo moc na pewno spadła w tym sporcie:D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się zdziwili ale pozytywnie zaskoczeni byli :)

      Ja zawsze się oszczędzam, raz ze względu na dietę i dwa ze względu na swój organizm :) grunt to znać swoje możliwości :) a niestety na diecie ostro spadły :(

      Usuń
  2. No na pewno zdziwko ich wzięło tak jak mnie gdy patrzę na twoje wyniki i wagę:)

    Trudno znać możliwości gdy nie za często się ten sport uprawia;)
    No to fakt, w sumie dla mnie to akurat atut - mniej trZeba w siebie trucizny wlać:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniej "trucizny" = mniejsze wydatki :) nie uprawiam tego sportu zbyt często ale i przed Freeletics nie było mi to w życiu niezbędne :) styl pracy nie pozwala na zbyt dużą degustację aczkolwiek lubię wypić co nieco od czasu do czasu :)

    Różnica jest zauważalna ale nie jest jeszcze spektakularna :) zobaczymy za jakiś czas.

    Waga spada swoim tokiem i raczej przestałem się nią aż tak bardzo przejmować, większą rolę odgrywają centymetry i to, że muszę wymienić swoją szafę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No z szafą to na pewno spora różnica:)
    A o czasu do czasu trzeba coś dziabnąć;)

    OdpowiedzUsuń