sobota, 21 września 2013

Free Plan Day 13 - Podsumowanie "Week 2"

Dieta na dziś:
Śniadanie : sałatka z dorszem
Przekąska: sok warzywny 
Obiad: makaron ze szpinakiem, nasionami słonecznika i mięsem z indyka
Przekąska: banan
Kolacja: łódeczki z cykori

Waga: 111 kg

Trening: APHRODITE
Czas: 36:50

Samopoczucie przed treningiem: Samopoczucie jak najbardziej wspaniale dziś ostatni dzień drugiego tygodnia :)  ogólnie jest bardzo fajnie, mam olbrzymie pokłady energii, zobaczymy co będzie podczas treningu. 

Samopoczucie podczas treningu: generalnie czułem się bardzo dobrze, nic mnie nie bolało, dziś poraz pierwszy postanowiłem ćwiczyć w butach i to w sumie nie był głupi pomysł... Po pierwszej serii bardzo dobrze się czułem, po drugiej również, po trzeciej już tylko z górki... :) 

Samopoczucie po treningu: trochę zawiedziony z powodu słabego czasu ale tłumaczę to sobie tym że to piąty trening w tym tygodniubi trzecia aphrodite, pozatym to dopiero drugi tydzień ćwiczeń. 

Podsumowując drugi tydzień jestem bardzo zadowolony, że dobiegł końca i udało mi się zrobić wszystkie pięć treningów, które sobie zaplanowałem, trochę szkoda, że czasy aphrodite były gorsze od najlepszego ale nie martwię się tym narazie. 
Dziś dokonałem zakupy pełnego cyklu ćwiczeń. Doszedłem do wniosku, że zmotywuje mnie to jeszcze bardziej do ukończenia całego treningu, a najwazniejsze to to, że bardzo jestem zadowolony ze swojej postawy, zakupiłem drążek do ćwiczeń w trzecim tygodniu ale o tym jutro... 

Poniżej fotki z poczatku i z dzisiaj:
05-09-2013
21-09-2013

piątek, 20 września 2013

Free Plan Day 12


Dziś dzień przerwy, miałem ją zrobić w środę ale zapomniałem wiec zrobię dziś, jutro zrobię aphrodite i podsumuje tydzień drugi... Samopoczucie po wczorajszym treningu jest ok, ale wydaje mi się, że ta przerwa mi sie przyda :)

czwartek, 19 września 2013

Free Plan Day 11

Dieta na dziś:
Śniadanie : sałatka z sera żółtego
Przekąska: szparagi z masłem
Obiad: witaminowy mix warzyw z kaszą gryczaną
Przekąska: Jogurt naturalny 2% tłuszczu
Kolacja: sałatka ananasowa

Trening: Pushups MAX
Czas: 45/100

Trening: Lunge MAX
Czas: 90/300

Samopoczucie przed treningiem: wszystko w sumie ok, trochę mięśnie nóg bolą ale da się przeżyć, czekam na wieczorne MAX'y :)

Samopoczucie podczas treningu: generalnie wszystko w porządku do momentu kiedy nie zrobiłem 20-go pushup'a, potem już było coraz gorzej. Tylko i wyłącznie dzięki silnej potrzebie ukończenia treningu dotrwałem do końca, podobnie przy Lunge, po 40 było już tylko gorzej..

Samopoczucie po treningu: zadowolony z przetrwania, trochę poprawione wyniki, trochę obolały, ale cały czas do przodu i to najważniejsze, powoli kończy się drugi tydzień a ja dalej ćwiczę.... jestem w szoku :)

środa, 18 września 2013

Free Plan Day 10

Dieta na dziś:
Śniadanie : owocowy mix
Przekąska: kukurydza z masłem
Obiad: makaron z soczewica w sosie pomidorowym
Przekąska: mango
Kolacja: sos myśliwskie

Trening: APHRODITE
Czas: 34:44

Samopoczucie przed treningiem: po wczorajszych MAX'ach wszystko w jak najlepszym porządku, aż jestem zdziwiony, że czuje się dobrze po takim wysiłku, już nie mogę się doczekać dzisiejszego treningu :)

Samopoczucie podczas treningu: pierwsza i druga seria bardzo szybko minęły. Po trzeciej zacząłem opadać z sił i zastanawiałem się czy w ogóle dziś dotrwam do końca, ale po chwili przestałem się nad tym zastanawiać i ćwiczyłem dalej...

Samopoczucie po treningu: trochę zawiedziony czasem ale wydaję mi się że nie ma się czym przejmować nie jestem jeszcze mistrzem a 10 sekund to jeszcze nie tragedia. Po prostu gorszy dzień....

wtorek, 17 września 2013

Free Plan Day 9

Dieta na dziś:

Trening: Pushups MAX
Czas: 40/100 s. 

Trening: Lunge MAX
Czas: 80/300 s. (40 na nogę) 


Samopoczucie przed treningiem:  cały dzień zastanawiałem się jak to będzie z MAX'ami, chciałem jak najszybciej przyjechać do domu i zacząć ćwiczyć, motywacja do ćwiczeń w dalszym ciągu jest bardzo duża i to mnie znowu zadziwia, ale jest coraz lepiej... 

Samopoczucie podczas treningu: dzisiejsze podejscie do treningu było bardzo "kozackie" przecież to tylko pompki i klęknięcia... Zostało bardzo szybko zweryfikowane po pierwszej dziesiątce pushup'ow... 

Samopoczucie po treningu: obolałe ciało, kolejny raz dowiaduję się o istnieniu mięśni o których wcześniej nie wiedziałem, znowu uświadamiam sobie, że muszę podchodzić z wielkim szacunkiem i rozwagą do ćwiczeń i do mojego ciała.... Dalej będzie już tylko lepiej... 

poniedziałek, 16 września 2013

Free Plan Day 8

Dieta na dziś:
Śniadanie : płatki z mlekiem i bananem
Przekąska: zielona sałatka
Obiad: penne z sosem pomidorowym i bazylia
Przekąska: jogurt z płatkami
Kolacja: owocowe szaszłyki

Trening: APHRODITE
Czas: 34:38

Samopoczucie przed treningiem:  wszystko w jak najlepszym porządku, samopoczucie super, już nie mogę się doczekać dzisiejszego treningu, mam nadzieję, że podołam, w tym tygodniu zdecydowałem, że będę ćwiczyć pięć dni, także zobaczymy co z tego będzie.

Samopoczucie podczas treningu: po dwóch pierwszych seriach wszystko ok. W trakcie trzeciej zacząłem się zastanawiać czy nie skończyć na dziś, że za bardzo mnie kolano boli, łokieć... Zacząłem szukać wymówek aby przestać na dzisiaj, ale jakoś przezwyciężyłem ograniczenia i ku mojemu zdumieniu po dwóch dniach przerwy poprawiłem swój ostatni czas...

Samopoczucie po treningu: po spojrzeniu na stoper, odrazu lepiej :)  jestem bardzo zadowolony, że udało mi się przezwyciężyć ograniczenia psychiczne ale i poprawić czas z piątku, drugi tydzień ćwiczeń zaczyna sie całkiem nieźle, zobaczymy jak będzie jutro :)

niedziela, 15 września 2013

Free Plan Day 7 - Plan "Week 2"

Dieta dziś:
Śniadanie : owsianka z morelami
Przekąskasałatka z tuńczykiem, pomidorem, kukurydza i ogórkiem
Obiadmakaron ze szpinakiem i gorgonzolą
Przekąska: jogurt bałkański light
Kolacjagrillowane pomidory
Trzeci dzień przerwy i dochodzę do wniosku, że jest to trochę za dużo czasu bez ćwiczeń, dlatego w drugim tygodniu będę ćwiczyć 5 dni a nie 4,
16.09 - aphrodite
17.09 - max
18.09 - przerwa
19.09 - aphrodite
20.09 - max
21.09 - aphrodite
22.09 - przerwa
Zobaczymy ci z tego wyjdzie ale plan wydaje mi się być ambitny :)  miejmy nadzieję, że uda się go wykonać....