sobota, 10 maja 2014

Dzień 105 - Podsumowanie Tydzień 15

Czas podsumować kolejne piętnaście tygodni.

Muszę przyznać, że nie jestem zbytnio zadowolony z tego co się wydarzyło :(
Plany miałem bardzo ambitne ale zostały one szybko zweryfikowane i plan, który sobie wymyśliłem okazał się dla mnie za trudny :(

Nie przestałem ćwiczyć ale wykonywałem zestawy bez jakiegokolwiek planu. Było to bardzo zgubne bo czesto nie miałem ochoty i dostatecznie dużej motywacji by wykonać jakiekolwiek ćwiczenia :(

Ciesze się jednak z tego, że nie przestałem ćwiczeń i tak naprawdę dostałem kolejną nauczkę by nie czuć się zbyt pewnie i realizować założony plan bez względu na wszystko.

Podsumowując muszę znaleźć w sobie nowe pokłady motywacji na kolejne piętnaście tygodni i poprostu realizować założenia planu.

Jeżeli chodzi o wagę to nie ma jakiejś dużej utraty bo to tylko 6kg ale jeszcze wszystko przedemną.

Z tygodnia na tydzień uczę się cierpliwości i już nie mam wygórowanych wymagań względem swojego organizmu. Dzięki lekcji, którą dostałem wiem, że mam czas a najważniejsze to być konsekwentnym w tym co się robi!! Dzięki temu będę w stanie uzyskać porządany efekt i napewno będę z tego zadowolony.


piątek, 9 maja 2014

Dzień 104

Mało ambitnie :( Nie mogę się zmusić do ćwiczeń bez problemu potrafię sobie odpuścić dzisiejsze ćwiczenia :( dramat. Co się dzieje? Jak to zmienić? Mam nadzieje, że jak zacznę kolejny plan to moja motywacji wróci na prawidłowe tory....

czwartek, 8 maja 2014

Dzień 103

Dziś jestem trochę zmęczony :( nie potrafię się wyspać i ogólnie odczuwam brak motywacji do ćwiczeń :( cały dzień mi się nic niechce :( dramat niewiem co się dzieje w tym cyklu z tak licznymi przerwami w moich treningach :( naprawdę źle się z tym czuje :(

Dzisiaj tylko jedna seria Burpee Max :( nawet niechce mi się o tym pisać :(

Zestaw: Burpee Max - 70*/300sek


Standardowo 25 minut z Shaunem i dzisiejszy zestaw muszę przyznać był naprawdę fajny :) nawet niewiem kiedy minęło te 25 minut :) pozytywnie...

środa, 7 maja 2014

Dzień 102

Dzisiaj kolejny dzień przygotować, jednak mam coraz większe obawa czy będę e stanie podjąć to wyzwanie :( psychicznie obawiam się tego przedsięwzięcia :( niewiem jak sobie  z tym poradzić. No cóż trzeba będzie jakoś to ogarnąć :)

Na dziś zaplanowałem trzy razy Burpee Max. Przy piereszym podejściu było Nawet przyjemnie :) byłem mega zdziwiony, że udało mi się zrobić 70 powtórzeń :) za drugim razem było już trochę gorzej z samopoczuciem ale okazało się, że moje możliwości są takie jak pięć minut wcześniej :) Bardzo byłem zadowolony z takiego obrotu spraw i do trzeciego podejścia startowałem naprawdę z wspaniałym samopoczuciem :) Szybko jednak się okazało, że nie mam tyle siły ile bym chciał :( 66 powtórzeń ale muszę przyznać, że strasznie wymęczone :(

Wyniki:

Zestaw: Burpee Max - 70*/300sek
Zestaw: Burpee Max - 70*/300sek
Zestaw: Burpee Max - 66*/300sek

Po chwili odpoczynku musiałem jeszcze zrobić 25 minut z Shaunem T ale było nawet przyjemnie :) także nie ma co narzekać.

wtorek, 6 maja 2014

Dzień 101

Po wczorajszych burpee i Core Cardio odczuwam lekkie zakwasy :p ale to dobrze :)  dziś w dalszym ciągu zamierzam realizować przygotowanie do sobotniej próby pobicia wyzwania i zrobię dwa razy Burpee Max w odstępie maksymalnie pięciu minut :)

Freeletics

Po pierwszym zestawie nie miałem najmniejszej ochoty podchodzić drugi raz do pięciu minut z burpee :( po prostu jakaś masakra. Wyłączyłem nawet aplikacje z myślą, że więcej nie robie :p no ale po chwili jak już doszedłem do siebie do sobie uświadomiłem, że muszę zrobić bo inaczej w sobotę będzie ciężko by zrobić 500 burpee... I tak też się stało zrobiłem ale to tyle na dzisiaj bo jeszcze czeka mnie seria focus T25.

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Burpee Max - 71*/300sek
Zestaw: Burpee Max - 73*/300sek


Focus T25 Beta

Dzisiejszy zestaw nazywał sie Speed 2.0 i w sumie miał prawo się tak nazywać :p bo nawet niewiem kiedy minęło te 25 minut :) nie było czasu zastanawiać się ile jeszcze to będzie trwać :p intensywność? Szkoda gadać! Masakra :p już nie pamiętam ile było ćwiczeń ale serii było 3, w każdej 3 poziomy i za każdym razem szybciej trzeba było wykonać wszystkie ćwiczenia z poziomu na poziom rosła prędkość wykonania :) po zakończeniu stwierdziliśmy, że naprawdę podoba nam się ten zestaw :)

poniedziałek, 5 maja 2014

Dzień 100

Ostatni tydzień moich zmagań z Freeletics czas zacząć :)

Od zeszłej środy brak jakiejkolwiek aktywności :( masakra. Mam straszne wyrzuty sumienia, że zrobiłem sobie taką wielką przerwę :(

W tym tygodniu spróbuję podjąć wyzwanie, które sobie rzuciłem a ekipa z Freeletics Polska pomogła mi wyznaczyć cel :p 500 burpee. Będzie się działo :) zobaczymy jak to wszystko wyjdzie :)

Freeletics

Na początek, tk aby się nie przemęczać zrobiłem burpee Max i jakie było moje Zdziwienie gdy okazało się, że jestem w stanie zrobić 70 powtórzeń :p później zrobiłem Pushup MAX, Jackknifes MAX i znowu Pushup MAX. Generalnie potrzebuje trochę czasu by dojść do siebie i mam nadzieję, że po tym tygodniu będę już w stanie realizować normalnie założenia planu :)

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Burpee Max - 71*/300sek
Zestaw: Pushup Max - 62*/100sek
Zestaw: Jackknifes MAX - 52*/100sek
Zestaw: Pushup Max - 64*/100sek

Focus T25 Beta

Dzisiaj rozpoczynam również zmagania z drugim etapem programu focus T25. Na początek zestaw, który nazywa się Core Cardio. I muszę przyznać, że etap Aplha był dużo łatwiejszy :) tempo ćwiczeń i ich intensywność daje nieźle popalić :) nie sądziłem, że będę w stanie wylać z siebie tak ogromne ilości potu :) ale bardzo dobrze, podoba mi się ten zestaw :) nawet mogę przeboleć intensywność i zmienność ćwiczeń :p przecież to tylko 25 minut :)

niedziela, 4 maja 2014

Dzień 99

Dziś poziom lenia osiągnął maksimum :( trzy dni imprezowania i dyspenzy w diecie i ćwiczeniach zrobiły swoje :( brak jakiejkolwiek woli ćwiczeń :( nic mi się nie chce :( mam nadzieję, że w najbliższym tygodni będę w stanie podjąć jakakolwiek aktywność fizyczną :( mam straszne wyrzuty sumienia z powodu tych ostatnich dni :( no ale cóż zrobić :(