Po wczorajszym bieganiu nabawiłem się delikatnej kontuzji :( boli mnie kolano podczas chodzenia, nie wspominając już o bieganiu :( mam nadzieję, że to nic poważnego i będę mógł wieczorem bez większych problemów przystąpić do wykonywania ćwiczeń :) najbardziej obawiam się czy podołam Focus T25.
Wieczorem postanowiłem się zmierzyć z planem :)
#Freeletics
Na początek Burpee - plan był taki by dokładnie wykonywać każde powtórzenie, ostrożnie by nie nadwyrężyć kolana :) no i się okazało, że kolano nie bolało więc byłem spokojny, że mogę normalnie ćwiczyć. Później #coach zaplanował Situp Max :) również nie było jakiejś mega dużej tragedii ale wiem, że jestem w stanie wycisnąć z siebie jeszcze więcej, chyba będę musiał wrócić do codziennego robienia Situp Max :) na koniec jeszcze raz Burpee Max i również, jak za pierwszym razem, było nawet przyjemnie :) - kolano wytrzymało a to oznacza, że mogę normalnie ćwiczyć :)
Wyniki dzisiejszej sesji:
Zestaw: Burpee Max - 64*/300sek.
Zestaw: Situp Max - 129*/300sek.
Zestaw: Burpee Max - 65*/300sek.
#FocusT25
Dziś Shaun zaplanował dla nas Core Cardio. Zestaw bardzo przyjemny (nie sądziłem, że kiedyś będę tak mówił o zestawach, które wyciskają ze mnie siódme poty) ale też jego intensywność delikatnie mnie przeraża ze względu na kolano, no cóż najwyżej będę robić z Tanye :) Jak się okazało jestem w stanie wykonać wszystkie ćwiczenia oprócz Split "X" Lunge. Gdy lewa noga jest z tyłu odzywa się kolano i boli. Dlatego to ćwiczenie starałem się wykonywać w łatwiejszej wersji :)