sobota, 21 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 70 - Podsumowanie "C&S Week 10"

Dieta na dziś:

Śniadanie: Sałatka ze szpinakiem, mandarynkami i orzechami (476 kcal)
Przekąska: Sałatka z pomidorów z serem feta (295 kcal) 
Obiad: Kabaczki nadziewane warzywami, Chleb zwykły (628 kcal)
Przekąska: Serek twarogowy homogenizowany, waniliowy 150g (239 kcal)
Kolacja: Sałatka z sera i ananasa (429 kcal)

Trening: Artemis
Czas: 25:12

Trening: Situps Max
Czas: 103* / 300sek.

Trening: Pushups Max
Czas: 47* / 100sek.

Trening: Leg Lever Max
Czas: 148* / 300sek.

Samopoczucie przed treningiem: dzisiejszy dzień jest ostatnim dniem tego tygodnia :) nareszcie koniec tego strasznego tygodnia :) w planach jest Artemis, już trzeci w tym tygodniu.

Samopoczucie podczas treningu: na dobry początek jak zwykle burpees :) całkiem nieźle, choć trochę gorzej niż wczoraj :( potem pullups, pushups, squat, burpees. Dziś ogólnie mam dużą motywację do ćwiczeń, więc wszystko poszło całkiem nieźle :) kolejny raz pobiłem PB o 20 sek. :) podbudowany sukcesem postanowiłem zrobić jeszcze kilka ćwiczeń.

Situps - trochę ciężko ale udało się pobić PB o jedno powtórzenie ale zawsze coś :)
Pushups - po 100 powtórzeniach w Artemisie więcej niż 47 nie udało mi się wycisnąć :(

na dobicie postanowiłem jeszcze zmęczyć moje mięśnie brzucha i zrobiłem Leg Lever, w których udało mi się zrobić 148 powtórzeń i tym samym pobić PB o 9 powtórzeń :)

Samopoczucie po treningu:
o dziwo po tylu ćwiczeniach czuję się znakomicie :P wszystko jest w jak najlespzym porządku. Dosyć szybko wróciłem do sił, nie robiłem zbyt długich przerw między zestawami i poszczególnymi powtórzeniami, także ogólnie można powiedzieć, że kondycja jest :) cieszę się z tego powodu :) motywacja znowu wraca na wysoki poziom :) mam nadzieję, że już po tygodniu świąt minie okres rozleniwienia i będę w stanie w ostatnich pięciu tygodniach wzbić się na wyżyny swoich możliwości?? zobaczymy czas pokaże ale cały czas żyję nadzieją, że uda mi się wytrwać do końca...

Podsumowanie tygodnia 15/10: 

Tydzień był dosyć ciężki :( wszystkie ze względu na "wigilie" służbowe i czas ostatnich spotkań z klientami w tym roku. Brak czasu zmusił mnie do dużej ilości dni bez ćwiczeń :( od następnego tygodnia trzeba będzie to nadrobić :)

Waga:  102 kg

Zdjęcia z początku i z dzisiaj:



przed freeletics
po tygodniu 10/5
po tygodniu 15/10


piątek, 20 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 69

Dieta na dziś:

ŚniadanieKanapki z serem białym, pesto i pomidorkami (453 kcal)
PrzekąskaA green detox juice (149 kcal)
ObiadCurry z brokułów (533 kcal)
PrzekąskaKukurydza, kolba 315g (331 kcal)
KolacjaKanapka z ogórkiem i pastą fasolową (321 kcal)


Trening: Artemis
Czas: 25:32

Samopoczucie przed treningiem: dzień bardzo intensywny w pracy :( długo nie było mnie w domu, no ale już tak to jest przed świętami... mnóstwo spotkań "wigilijnych", życzenia itd itp...

Praca, pracą ale ćwiczyć trzeba... dlatego dzisiaj muszę odrobić Artemis'a wczorajszego... motywacja do ćwiczeń jest ale na bardzo niskim poziomie :( jestem po prostu zmęczony po całym dniu :(

Samopoczucie podczas treningu: długo nie mogłem się zebrać w sobie i zacząć ćwiczyć :( nareszcie udało mi się zacząć i od razu burpees.... masakra 2 x 20 + 10 powtórzeń i o dziwo w 5 minut było już po tym ćwiczeniu :) później pullups... 4 x 10 powtórzeń ale niestety nie miałem siły się podciągać i musiałem się opuszczać :( także wersja całego zestawu z modyfikacją... pushups - 5 x 20 powtórzeń i z delikatnymi przerwami udało się ukończyć całe ćwiczenie. Myślałem, że 150 squat to będzie odpoczynek ale niestety tak nie było i moje uda jakby zaczęły płonąć :( no ale 3 x 50 powtórzeń i jakoś poszło, delikatne przerwy i wytrwałem. Na koniec jeszcze 50 burpees i  25 i pół minuty było już po wszystkim.

Samopoczucie po treningu: strasznie zmęczony całym dniem i ćwiczeniami nie mam siły na nic więcej oprócz zaplanowanego zestawu :( denerwuje mnie to, że nie mam siły na ćwiczenia :( muszę się zebrać w sobie i zacząć ćwiczyć tak jak przed kilkoma tygodniami czyli dokładając kilka zestawów do każdego dnia treningowego... mam nadzieję, że uda mi się to zrobić od następnego tygodnia, a może i od następnego dnia... zobaczymy...

czwartek, 19 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 68

Dieta na dziś:

ŚniadanieSałatka z pomarańczy i grejpfruta (393 kcal)
PrzekąskaDan mleko waniliowe 230g (130 kcal)
Obiad: Ryż z fasolą czerwoną (739 kcal)
PrzekąskaTruskawki, mrożone 413g (116 kcal)
KolacjaRyż z fasolą, groszkiem, kukurydzą, marchewką i pomidorami (405 kcal)


Dziś dzień przerwy. Jutro będę musiał nadrobić... 

środa, 18 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 67

Dieta na dziś:

ŚniadanieKanapka z szynką, kiszonym ogórkiem, serem i pomidorem (457 kcal)
PrzekąskaBułka grahamka z dżemem wiśniowym (239 kcal)
ObiadGulasz mięsny z kukurydzą (727 kcal)
Przekąska: Jabłko 223g (103 kcal)
KolacjaDrobiowe wężyki (374 kcal)


Trening: Hyperion
Czas: 16:08

Trening: Leg Lever MAX
Czas: 132* / 300sek

Trening: Pushup MAX
Czas: 58* / 100sek

Samopoczucie przed treningiem: dziś z motywacją już dużo lepiej :) bardzo jestem z tego zadowolony :) wieczorem muszę się zmierzyć z Hyperion'em. Kolejne spotkanie z HS pushups, OH pushups i z Pistols :( najgorsze ćwiczenia w całym planie :( ale nie ma się co łamać trzeba robić swoje i walczyć dalej :)

Samopoczucie podczas treningu: przed rozpoczęciem postanowiłem spróbować HS pushups bez modyfikacji :) już nie pamiętam kiedy stałem na rękach :p chyba w technikum.... Ku mojemu zdziwieniu udało mi się stanąć na rękach wytrzymać chwile w tej pozycji i o dziwo zrobić trzy pompki :) ale gdzie tak 36 z Hyperion'a? Postanowiłem jeszcze poczekać aż stracę trochę więcej wagi, bo nadgarstki mogłyby nie wytrzymać ciężaru :(

Rozpocząłem więc bez modyfikacji z nastawieniem na pobicie swojego PB, który ostatnio był w granicach 20 minut. HS pushups w wersji modyfikowanej na spokojnie, pullups gorzej ale byłem w stanie zrobić wersje z * :) najgorzej tym razem przy OH pushups i Pistols :( pushups jeszcze jako tako udało mi sie z * ale już Pistols to totalna klapa :(

Po zakończeniu postanowiłem zrobić coś jeszcze ale nie miałem dziś ochoty na situps więc zrobiłem Leg Lever MAX no i dobiłem się jeszcze seria pushups MAX :)

Samopoczucie po treningu: dziś jestem bardzo zadowolony :) okazuje się, że jestem w stanie wykonać HS pushups :) no i oczywiście jestem szczęśliwy z trzech PB w ciągu jednego dnia :) super uczucie zwłaszcza z powodu PB w pushups, którego nie potrafiłem pobić od 01 listopada :) dziś się to udało po 48 dniach :) najdziwniejsze jest to, że wszystkie 58 powtórzeń udało mi się wykonać bez żadnych przerw :) 

wtorek, 17 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 66

Dieta na dziś:

ŚniadanieKefir z nasionami i suszonymi owocami (386 kcal)
PrzekąskaBułka z kurczakiem i sosem czosnkowym (192 kcal)
ObiadTortilla z serem, warzywami i sosem czosnkowym (545 kcal)
PrzekąskaŚliwki suszone bez pestek 120g (320 kcal)
KolacjaKanapki z jajkiem i kiełkami rzodkiewki (336 kcal)


Trening: Artemis
Czas: 26:37

Samopoczucie przed treningiem: dzisiejszy dzień stawiam pod jednym wielkim znakiem zapytania. Wczoraj znowu trochę alkoholu wypiłem a dziś mam ćwiczyć. Dwa dni przerwy i do wykonania Artemis. Zobaczymy, już dziś muszę zrobić ten zestaw, chodź moja motywacja po wczorajszym szaleństwie nie jest na najwyższym poziomie :(

Samopoczucie podczas treningu: udało się! Postanowiłem powrócić do treningu i wykonać dziś Artemisa. Cieszę się, że taką podjąłem decyzję bo już po pierwszych 50-ciu burpees czułem się jak młody Bóg :) dwa dni przerwy zrobiły swoje. Ogólnie ćwiczyłem swoim tempem i nie było tragedii :) strasznie się pociłem co było trochę uciążliwe ale już tak czasami mam. Przed rozpoczęciem ostatnich burpees byłem bardzo szczęśliwy, że to już koniec ale na zegarku byla już 21 minuta i musiałem trochę posgonić tempo jeżeli chciałem pobić PB.

Samopoczucie po treningu: po treningu musiałem chwilę odpocząć na ziemi, bo ostatnia seria burpees dała się ostro we znaki. Ale zadowolony jestem, że już zrobiłem trening. Jutro muszę dołożyć jakieś maxy do podstawowych zestawów. 

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 65

Dieta na dziś:

ŚniadaniePieczywo chrupkie z dżemem (539 kcal)
PrzekąskaKanapki z twarożkiem, ogórkiem i papryką (231 kcal)
ObiadZupa ziemniaczana z porami (504 kcal)
PrzekąskaJogurt fantasia z płatkami w czekoladzie 106g (160 kcal)
KolacjaMakaron z groszkiem, pomidorkami i kukurydzą (321 kcal)

Dziś dzień przerwy. Mam kolejne spotkanie na wyjeździe i niestety nie jestem w stanie ćwiczyć :(

niedziela, 15 grudnia 2013

Cardio & Strenght Day 64 - Plan "C&S Week 10"

Dieta na dziś:

PrzekąskaMizeria (137 kcal)
PrzekąskaPapaja 450g (185 kcal)
KolacjaSałatka baskijska z papryką, szynką i oliwkami, Chleb zwykły (463 kcal)


Poniżej plan na najbliższy tydzień:

16.12.2013 - Przerwa
17.12.2013 - Artemis
18.12.2013 - Hyperion
19.12.2013 - przerwa
20.12.2013 - Artemis
21.12.2013 - Artemis
22.12.2013 - przerwa