sobota, 15 lutego 2014

Dzień 21 - Podsumowanie Tydzień 3

Ostatni dzień trzeciego tygodnia. Jak do tej pory chyba najcięższy tydzień :( tylko cztery dni ćwiczeń ciągły brak motyeacji i chyba ogólne zmęczenie materiału :( było ciężko, tym bardziej zadowolony jestem, że w ogóle udało mi się zmotywować i ćwiczyć :) 

Dziś miałem trochę inny plan ale w tym tygodniu plan był bez znaczenia. Postanowiłem zrobić kilka maxów i generalnie nie ma o czym pisać. W situpach udało mi się ustanowić nowy PB z czego bardzo się ciesze ale do wyniku Michała jeszcze mi daleko.... No i burpee poszło całkiem nieźle, a tak to bez rewelacji. Przy squats odczuwałem duży ból ud. 

Po mojej sesji maxów zrobiłem kilka minut z Ewą i Shaunem T :p

Wyniki dzisiejszej sesjii:

Zestaw: Burpee MAX - 63*/300sek.
Zestaw: Situp MAX - 140*/300sek.
Zestaw: Pushup MAX - 55*/140sek.
Zestaw: Jackknife MAX - 61*/140sek.
Zestaw: Squat MAX - 290*/300sek.

Waga: 103kg -  dramat!! 

Zdjęcia z przed 3 tygodni i z dzisiaj:




piątek, 14 lutego 2014

Dzień 20

Kolejny dzień nie mam motywacji do ćwiczeń :( niestety ale cały tydzień mam do bani :( jeszcze w weekend idę do szkoły :( eh masakra....

No ale cóż! Ile można narzekać i się mazać? Trzeba się zabrać do ćwiczeń. Postanowiłem jednak ten tydzień potraktować raczej ulgowo i nie będę w stanie zrealizować wszystkiego co miałem zaplanowane ale wydaje mi się, że i tak dużo ćwiczeń wykonuje więc wielkiej straty nie będzie. Odrobię w przyszłym :)

Artemis - zestaw, który budzi we mnie mieszane uczucia. Jeszcze przy takiej motywacji jaką mam pozostawia on wiele do życzenia :( po pierwszej serii burpee był już tak wykończony, że myślałem by się poddać :( pullups kiepsko ale z * i z tego można być zadowolonym :) myślałem, że mi ręce odpadną ale o dziwo przy pushups nie było tragedii - 3 x 30 + 10 powtórzeń i ani się nie obejrzałem a już robiłem 150 squat. Na koniec jeszcze seria burpee, która wyglądała tragicznie :( obstawiałem czas w granicach 20 minut ale niestety brak motywacji, zmęczenie organizmu spowodowało, że 50 burpee  zrobiłem w 6 minut i wynik gorszy od PB choć trzeba przyznać, że po raz pierwszy Artemis z * :)

Zestaw: Artemis - 21:35*

czwartek, 13 lutego 2014

Dzień 19

W dalszym ciągu nie mam ochoty ćwiczyć ale postanowiłem się zmusić do wykonania ćwiczeń.

Zaplanowałem Hadesa i Venus i tuż przed rozpoczęciem miałem duże wątpliwości czy w ogóle zaczynać ćwiczyć.

Na pierwszy ogień idzie Hades - generalnie nie było tragicznie nawet udało mi się przyśpieszyć i urwać z czasu dwie minuty :) jestem bardzo zadowolony ale nie było tak łatwo... przy trzeciej serii myślałem, że umrę :(

jeżeli chodzi o Venus to wykonałem ten zestaw bez *. Nie jestem w stanie wykonać Jackknifes MAX bez oderwania pleców od podłogi :( ale czas i tak jest mega dobry moim zdaniem... urwałem 6 minut więc mogę być z siebie zadowolony :)

Poniżej wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Hades - 20:27*
Zestaw: Venus - 16:04

środa, 12 lutego 2014

Dzień 18

Mam lenia :( siłą zmusiłem się dziś do ćwiczeń :( nie byłem w stanie na zrobienie aphrodite :( muszę znaleźć jakiś sposób na motywacje... Pierwszy raz mam tak poważne problemy z nią, że odpuściłem zaplanowany zestaw :(

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Poseidon - 04:05
Zestaw: LegLever MAX - 164* / 300sek.
Zestaw: Squat MAX - 295* / 300sek.
Zestaw: Jackknifes MAX - 50 / 100sek.

wtorek, 11 lutego 2014

Dzień 17

Przerwa. Powrót do domu...

poniedziałek, 10 lutego 2014

Dzień 16

Przerwa. Trochę wymuszona bo siedzę w Warszawie... Niestety atmosfera hotelowa nie nastrojach mnie dzisiaj do ćwiczeń :( zapowiada się dosyć intensywny tydzień jak już wrócę do domu...

niedziela, 9 lutego 2014

Dzień 15


Dziś odpoczywa. Podróż do Warszawy - znowu...

Poniżej plan na najbliższy tydzień.

10.02.2014 - Przerwa
11.02.2014 - Przerwa
12.02.2014 - Aphrodite / Poseidon
13.02.2014 - Hades / Venus
14.02.2014 - Artemis / Metis / Squat Max
15.02.2014 - Metis / Situp Max / Poseidon / Burpee Max / Pushup Max
16.02.2014 - Iris / Burpee Max