sobota, 12 kwietnia 2014

Dzień 77 - Podsumowanie Tydzień 11

Dziś odpoczywam. W ciągu dnia miałem ochotę poćwiczyć ale cały dzień na uczelnię i włączył mi się leń :p

Podsumowując tydzień jestem bardzo zadowolony :) z dnia na dzień jest lepiej więc są powody do zadowolenia :)


Waga: 98kg

Zdjęcia z początku i dzisiaj:




piątek, 11 kwietnia 2014

Dzień 76

Piątek, kolejny :) lubię ten dzień tygodnia z dwóch powodów :) weekend i koniec kolejnego tygodnia moich zmagań z własnym ciałem i umysłem. Dziś, mam nadzieję, motywacja będzie wysoka i będę w stanie wykonać kilka zestawów freeletics bo z tyłu głowy ciągle myślę o godzinnej przeprawie z Focus T25 :) na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze :)

Freeletics

Plan był ambitny ale jak to już bywa brak czasu trochę go zmienił :p

Nie będę w stanie zrobić żadnego zestawu :( ale powalczę trochę z maxami :)
Na początek Pushup MAX, z nadzieją, że znowu padnie rekord :p niestety szybko zweryfikowałem swoje możliwości i już wiem, że "nie zawsze jest niedziela". Teraz bierzemy się za Jackknifes ale już bez zbędnych nadziei, będzie co ma być. Takie podejście po raz kolejny pokazuje, że jest najlepsze bo udało mi się pobić PB, co prawda o jedno powtórzenie ale zawsze to nowy rekord :) teraz muszę zmęczyć trochę nogi więc robie Squat Max ale ten jest bez szału... Zmęczony i oczekujący na godzinne cardio postanowiłem zakończyć na Pushup i Jackknifes :)

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Pushup Max - 62*/100sek
Zestaw: Jackknifes MAX - 81*/100sek
Zestaw: Squat MAX - 323*/300sek
Zestaw: Pushup Max - 61*/100sek
Zestaw: Jackknifes MAX - 68*/100sek

Focus T25 

Jak już pisałem wcześniej dziś przedemną 50 minut ćwiczeń. Na początek zestaw o nazwie Total Body Circuit. I generalnie nie byłoby tragedii ale po Pushup i Jackknifes we freeletics strasznie mnie meczyły Tap Pushup, Jackknifes bez dotykania ziemi i wiele innych zestawów. Byłem wykończony a przedemną jeszcze Ab Interval. Czyli 25 minut poświęconych głównie brzuchowi. Masakra! Padam poprostu padam :(

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że po takiej dawce wysiłku mój organizm potrzebował kilku minut odpoczynku by dojść do siebie i mogłem dalej normalnie funkcjonować :)

W ciągu 50 minut spaliłem 740kcal :)

czwartek, 10 kwietnia 2014

Dzień 75

Czas rozpocząć kolejny dzień, wczoraj się trochę regenerowałem a dziś muszę coś nadrobić, zobaczymy co z tego będzie bo jak zwykle plan jest ambitny :p czas pokaże jaka będzie motywacja do ćwiczeń :)

Freeletics

Niestety ale późny powrót do domu nie wróży dobrze, zacznę robić jakieś maxy i zobaczy co z tego wyjdzie.

Dawno nie robiłem Pushup jako pierwszych na świeżo i dziś od tego postanowiłem rozpocząć. Wyszło całkiem nieźle bo mam nowy PB, długo nie mogłem przejść przez granicę 70 powtórzeń a dziś jest 75 co świadczy o tym, że progres jest tylko przez ilość ćwiczeń nie byłem w stanie go zmaterializować :p
Teraz Jackknifes tak by brzuch się trochę zmęczyć :) następnie po chwili odpoczynku postanowiłem się sprawdzić w HS Pushup z *. Jestem bardzo szczęśliwy bo udało się zrobić 14 powtórzeń czyli znowu jest progres :) następnie kolejna próba Pushup i nawet dobry wynik :) na koniec jeszcze leg lever max i nie było tak źle :)
Dzisiejszy trening zaliczam do mega udanych :) nie padło dużo rekordów ale i tak wyniki były bardzo zadowalające :)

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Pushup Max - 75*/100sek
Zestaw: Jackknifes MAX - 79*/100sek
Zestaw: HS Pushup Max - 14*/100sek
Zestaw: Pushup Max - 63*/100sek
Zestaw: Leg Lever Max - 175*/300sek


FOCUS T25 

Dziś zestae o nazwie Cardio. Już któryś raz z kolei :) ogólnie podoba mi się ten zestaw więc chciałem zrobić go w wersji trudniejszej :) wyszło tak na 90%. Nie jestem jeszcze w stanie wykonać wszystkich ćwiczeń ale chyba nie ze względu na nich trudność lecz raczej intensywność. 25 minut ciągłego treningu daje jednak nieźle w kość :) ale dlatego został stworzony ten zestaw by być intensywny :)

środa, 9 kwietnia 2014

Dzień 74

Dzisiaj odpoczywam od freeletics z braku czasu :( jutro postaram się zrobić ciut więcej :) o ile będzie taka szansa, no nic zobaczymy :)

Focus T25

Dzisiaj trening skupiony na dolnych partiach czyli jednym słowem po 25 minutach nie wiem jak mam ustać na nogach :p

wtorek, 8 kwietnia 2014

Dzień 73

Chciałbym dzisiaj zrobić jakiś większy zestaw :) zobaczymy jak to będzie wieczorem jak już podejmę dzisiejsze wyzwanie :)


Freeletics

Na rozgrzewkę zrobiłem Metisa i udało mi się urwać sekundę :) zauważyłem, że jak nie robie non stop Aresa i Poseidona to mam więcej siły na inne zestawy :) następnie postanowiłem zrobić Jackknifes MAX i wynik też nie najgorszy :) jako, że chciałem delikatnie zmodyfikować swój trening postanowiłem sięgnąć po inną wersję Pushup :) zaporzyczyłem ją z Focus T25. Oblique Push-ups polegają na uginaniu ramion i w tym samym momencie wykonania ruchu kolanem do łokcia nie dotykając podłogi :) bardzo fajnie stymuluje brzuch :) Następnie padło na Kentaurosa, zestaw bardzo lubię ze względu na burpee frog :) czas nawet nawet :) minutę lepiej od ostatniego PB :) później Pushups, Jackknifes ale w wersji bez dotykania rękami i nogami podłogi :) brzuch stale napięty :) i na koniec pompka z przysiadem :)

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Metis - 04:41*
Zestaw: Jackknifes MAX - 73*/100sek
Zestaw: Pushup MAX (Oblique Push-ups) - 45*/100sek
Zestaw: Kentauros - 23:04*
Zestaw: Pushup Max - 53*/100sek
Zestaw: Jackknifes MAX - 56* /100sek
Zestaw: Squat Max (Plank Walk Squat) - 30* /300sek

Focus T25 

Speed 1.0 - nazwa sama wskazuje, że musi być szybko :) a jak szybko to i też trzeba się spocić :) fajnie podobało mi się :)

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Dzień 72

Nowy tydzień, nowy start.

Dzień zapowiada się dosyć obiecująco więc mam nadzieję, że cały tydzień też taki będzie :) zobaczymy jak wieczorem będzie z motywacją czy utrzyma się na takim poziomie jak teraz :)

Freeletics

Dawno nie robiłem Metisa dlatego też od niego zaczynam dzisiejszą przeprawę z Freeletics :) jako, że przez jakiś czas nie będę miał drążka musze odpuścić podciąganie lub zastąpić je czymś innym tylko zastanawiam się czym. Kolejne zestawy to już same Maxy, jedne lepiej inne gorzej ale ogólnie tragedii nie było :) po trzech dniach odpoczynku udało mi się ustanowić nowe PB w Pushups MAX :) i chyba z tego jestem najbardziej zadowolony bo długo na to czekałem :) na końcu postanowiłem zrobić burpee ale jako, że normalna wersja lekko mi nie odpowiada to postanowiłem zrobić burpee frog, które są dla mnie cięższe do wykonania i bardziej mnie męczą :)

Poniżej wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Metis - 04:56*
Zestaw: Jackknifes MAX - 71* /100sek
Zestaw: Pushup Max - 71*/100sek
Zestaw: Squat MAX - 328* /300sek
Zestaw: Jackknifes MAX - 68* /100sek
Zestaw: Leg Lever Max - 157* /300sek
Zestaw: Burpee Max (Burpees Frog) - 39* /300sek


Focus T25

Wysiłek był przedni :) coraz lepiej mi idzie z wykonywaniem poszczególnych ćwiczeń :) przynajmniej mi sie tak wydaje :p
Strasznie zmęczony i sponiewierany czekam już z niecierpliwością na następny dzień :) mam nadzieję, że uda mi się zrobić trudniejsze zestawy :)

niedziela, 6 kwietnia 2014

Dzień 71

Niedziela i kolejny dzień lenia :( masakra ale jest to silniejsze ode mnie :( dzisiaj tylko rozciąganie i nic więcej :( od jutra muszę wrócić na właściwe tory. Kolejny tydzień zapowiada się obiecująco :)