Dzień 35 (280) - Podsumowanie Tydzień 5

Dzisiaj ostatni dzień piątego tygodnia. Plan był dosyć ambitny i chyba jednak nie przemyślany do końca. Następnym razem będę musiał bardziej się do tego przyłożyć i jednak uwzględnić przerwy w tygodniu.

Jeżeli chodzi o #freeletics to zrealizowałem założenia coacha i wykonałem cztery dni ćwiczeń.

Jeżeli chodzi o #FocusT25 to niestety ale nie udało mi się zrealizować wszystkich dni treningowych. Musiałem odpoczywać... Zobaczymy może dzisiaj uda mi się zrobić Speed 2.0 zobaczymy.

No i oczywiście jeszcze bieganie. Łącznie z kilometrami z #freeletics udało mi się przebiec 22km. Dzisiaj natomiast zrobiłem 10 kilometrów!! Pierwszy raz w życiu przebiegłem cały dystans, cały! Bez żadnego odpoczynku i jestem z tego naprawdę zadowolony :)

Waga: 97 kg

Zdjęcia z początku i z dzisiaj:

Więcej>>>

Dzień 34 (279)

Dzisiaj odpoczywam. Organizm też musi się zregenerować :)

Więcej>>>

Dzień 33 (278)

Czwarty dzień kolejnego tygodnia :) tak naprawdę ostatni z Freeletics :) trzeba jeszcze trochę pobiegać i Focus T25 :)

Około godziny 16 zacząłem od Speed 2.0 i muszę powiedzieć, że trening bardzo intensywny co akurat w tym tygodniu lubię :p potem pojechaliśmy na Orlika i zrobiłem Metisa i Split Lunge Max.

Metis dzisiaj mnie pokonał. Nic dodać nic ująć, po prostu pokazał mi moje miejsce w szeregu. Prawie dwie minuty gorzej niż PB - dramat. Jeżeli chodzi o Split Lunge również nie było zbyt kolorowo 210 powtórzeń nie napawa dumą przy 248 powtórzeniach PB :( chyba jednak muszę się zregenerować dosyć poważnie....

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Metis - 05:59*
Zestaw: Split Lunge Max - 210*/300sek

Na koniec postanowiłem jeszcze trochę pobiegać. Plan był taki by przebiec ok 5-8km ale jak si okazało udało mi się przebiec trochę ponad 3km ale jest ok bo znowu bez przerwy :)

Więcej>>>

Dzień 32 (277)

Budzę się i co? Znowu upał :p dziś czeka na mnie Atlas, kolejny raz po prostu bajka :p

Miałem nadzieję, że bliżej wieczora temperatura spadnie i będzie się przyjemniej ćwiczyło no ale niestety nie tym razem. W okolicach 17:45 dalej było strasznie gorąco :(

Atlas rozpoczyna się od dwóch kilometrów biegu. Przy ostatniej próbie nie byłem w stanie zrobić tego dystansu bez przerwy. Zobaczymy jak będzie dzisiaj bo wczoraj biegałem i niby udało mi się zrobić trzy kilometry bez przerwy to dziś już może być problem :p ale jak się okazało, nie taki diabeł straszny jak go malują :) przebiegłem dwa kilometry no może z 10 sekundami przerwy na związanie buta :)
Reszta ćwiczeń poszła nawet gładko :) największy problem miałem przy Froggersach i jumpsach, nie wiem dlaczego :( no ale wykonałem cały zestaw, kolejny raz na dworze :) a no i najważniejsze udało mi się urwać 30 sekund :D

Zestaw: Atlas - 36:31*

Z racji temperatury i delikatnego braku sił postanowiłem dziś sobie odpocząć. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej z temperaturą i będę mógł sobie np. pobiegać :)

Więcej>>>

Dzień 31 (276)

Kolejny dzień wielkich upałów :) z jednej strony jestem bardzo zadowolony a z drugiej trochę mi to przeszkadza :) jak każdy Polak w sumie :P jest lato to nam za ciepło, jest zima to nam za zimno :)
Wiem jedno - nie przeżywam już takich upałów jak rok temu przy wadze 126kg ale dalej tak wysoka temperatura mi przeszkadza.

Dzisiaj do wykonania bardzo szybki trening - Metis + Split Lunge + Speed 2.0 #FocusT25 - pewnie wszystko zrobię w domu bo gdzie tam na taki upał :P

Ok godziny 16 okazało się jednak, że temperatura delikatnie spadła - z 35 do 25 stopni :) więc pomyślałem sobie by jechać jednak na Orlika :)

Wydaje się, że to był błąd ;p przy Metisie myślałem, że wypluję płuca. Duszno, parno - po prostu niezbyt przyjemne warunki do treningu :( no ale cóż jakoś wytrzymałem - pot lał się ze mnie strumieniami a ostatnie burpee robiłem jakbym robił je po raz pierwszy ale najważniejsze jest to, że wytrwałem do końca :) Po chwili odpoczynku przyszła pora na Split Lunge, które w tej pogodzie też nie należą do najłatwiejszego treningu :( ale wytrzymałem i zrobiłem :)

Zestaw: Metis - 04:36
Zestaw: Split Lunge - 240* / 300sek.

Świetny trening :) po 250 metrach spaceru wziąłem się za bieganie - 5,5 km a najbardziej zadowolony jestem z tego, że pierwsze 3 km zrobiłem non stop biegnąc :) jest progres!!!! a to jest najważniejsze :)

Więcej>>>

Dzień 30 (275)

Dzisiaj wielki znak zapytania. Jak to zrobić? W cieniu temperatura powyżej 30°C a ja mam dziś Atlasa... Jakaś masakra się zapowiada :p

Myślałem, że po południu temperatura trochę spadnie ale okazało się, że raczej nic z tego i koło 18 pojawiłem się na orliku. Napewno było powyżej 30°.

Dwa kilometry biegu były strasznie wyczerpujące :( duszno, parno, dramat no ale zrobiłem i jestem z tego mega zadowolony. Musiałem chwilę odpocząć przed rozpoczęciem kolejnych ćwiczeń no ale zabrałem się w sobie i przystąpiłem do katorgi... Najgorsze były burpee, Froggers i Jumps, po prostu sponiewierały mnie masakrycznie.... Z każdym kolejnym powtórzenie czułem jak opuszczają mnie siły :( jak się okazało całego Atlasa zrobiłem jedynie 30 sekund gorzej niż PB. Można pomyzlecu, że gdybym nie przeszedł 300 metrów po bieganiu tylko od razu przystąpił do kolejnych ćwiczeń to mógłby paść rekord :) ale spokojnie jeszcze będzie możliwość pobicia go :)

Zestaw

Po powrocie do domu ok 19.30 zrobiłem jeszcze Speed 2.0 z Focus T25 :) temperatura w mieszkaniu również była okrutna ale jakoś wytrzymałem :) strasznie wyczerpany ale zadowolony z dzisiejszego dnia :)

Więcej>>>

Dzień 29 (274) - Plan Tydzień 5

Na początku zaległy Apollon :)

Na orliku pojawiłem ok godziny 8. Temperatura była już dosyć wysoka i wiedziałem, że nie będzie to przyjemny trening :p krótka rozgrzewka i na początek 25 burpee, które już spowodowały u mnie straszne zmęczenie materiału.... Czterysta metrów biegu dopelniło tylko procesu zniszczenia :p przy Squat można powiedzieć odpoczywałem :p nie no masakra.... Nie ma się co rozpisywać bo cały dzisiejszy trening był bardzo wymagający a z każdą minutą mój organizm był coraz słabszy.... Jak się okazało po treningu wystarczyło chwilę pospacerować i doszedłem do siebie :)

Zestaw: Apollon - 23:16*

Tydzień 4 można uznać za zakończony :)


Plan na najbliższy tydzień

09.06.2014 - Atlas + Speed 2.0
10.06.2014 - Metis / Split Lunge + Speed 2.0
11.06.2014 - Atlas + Speed 2.0
12.06.2014 - Metis / Split Lunge + Speed 2.0
13.06.2014 - Speed 2.0
14.06.2014 - Speed 2.0
15.06.2014 - Przerwa

W tym tygodniu z #freeletics mam tylko cztery dni ćwiczeń a z #FocusT25 robie sobie tydzień przerwy przed cyklem Gamma i będę robił tylko Speed  2.0 z cyklu Beta. Chciałbym jeszcze "wsadzić" gdzieś 20 a najlepiej 30 kilometrów biegania, może uda mi się to zrobić :)

Tak więc wygląda plan na najbliższy tydzień, który mógłby być tak intensywny jak ten właśnie zakończony :)

Więcej>>>