poniedziałek, 7 lipca 2014

Dzień 58 (303)

Plany na dzisiaj są dosyć ambitne:

3 km rano + Apollon + Rip'T Up Focus T25

Jako, że jak zwykle wstałem o 4 rano i generalnie nie miałem nic do ogarnięcia oprócz lekkiego śniadania byłem w stanie biegać już o 4:40 rano. Tak 4:40 AM, też jestem w szoku, że to piszę bo wygląda to jakbym się przygotowywał do jakiegoś maratonu :p a conajmniej jakbym nie miał co robić :p niestety zmartwie Was, pracuje na pełny etat i tak naprawdę to, że mi się chce jest wynikiem mojej silnej woli. Nie będę pisał o motywacji bo u mnie z nią jest różnie i nawet jakby się ktoś zapytał jak się motywuje to szczerze mówiąc nie potrafiłbym odpowiedzieć na to pytanie. Po prostu tak mam, raz mi się chce bardziej ale zdarza mi się również tak, że niechce mi się ćwiczyć, z tym, że wtedy albo biorę się ostro za siebie (ja i moja Ewa) albo po prostu robię "rest day" po których mam straszne wyrzuty sumienia co motywuje mnie do jeszcze większej pracy :)

Tak więc poranny "jogging" - zawsze się śmiałem z tego określenia i zastanawiałem jak ludzie mogą rano biegać? Teraz sam to robię :p - był mega pobudzający :) kopniak do działania niesamowity, gdybym nie musiał iść pracować to będzie bym ćwiczył dalej :p


Na koniec miło było jeszcze usłyszeć od Pana, który o 5 się delikatnie słaniał na nogach, że "chyba mnie popier****** biegać o tej porze" :)

Po całym dniu w pracy w tempersrurze 32°C można się rozpłynąć :( z nadzieją, że wieczorem będzie chłodniej pojawiłem się Orliku. Było strasznie duszno co nie sprzyjało bicia jakichkolwiek rekordów ale jak się okazało nie taki Apollon straszny jak się o nim mówi :p gdy po zakończeniu ćwiczenia pojawiła się informacja o poprawieniu swojego wyniku byłem mega zaskoczony ale i dumny, że udało mi sie w takich warunkach go poprawić :)

Wynik dzisiejszej sesji Freeletics:

Zestaw: Apollon - 21:45*

Na dobicie się, po powrocie do domu zrobiliśmy jeszcze zaplanowany Zestaw z Focus T25 i miałem już wszystkiego dość.... Źle się ćwiczy w domu w takiej temperaturze :( dawno już nie pamiętam żeby pot tak kapał na podłogę ze mnie. Muszę jednak dodać, że nie był to najbardziej wymagający Zestaw  w fazie Gamma, także zobaczymy co będzie później :p

0 komentarze:

Prześlij komentarz