Piątek... Hmmm można pomyśleć, że to najprzyjemniejszy dzień tygodnia :) po trasie Bytom > Warszawa > Lublin nie marzy się o niczym innym jak odpoczynek a ja muszę jeszcze zrobić Dione, i to w wersji Strenght :(
Burpee Squat Jumps nie należą do zbyt przyjemnych a gdy połączymy je z Toes To Bar i Jackknifes to otrzymamy mieszankę wybuchową. Dawno nie byłem tak zmęczony bo Dione a tu jeszcze miałem tylko dwie serie do wykonania.
Zestaw: Dione (Strenght 2/3) - 17:53
piątek, 5 września 2014
Dzień 363
20:00
Brak komentarzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz