środa, 5 marca 2014

Dzień 39

Dziś strasznie bolały mnie uda :( masakra nie sądziłem, że będę miał takie zakwasy :( ćwiczenia na nogi dziś odpadają :( burpee frog daje nieźle popalić... A do zrobienia dziś Uranos.

Po południu jednak zdecydowałem się nie robić Uranosa. Z racji zakwasów które mam ale i tego, że na ten tydzień przewidziane miałem 4 dni ćwiczeń :)

Po głębszych namysłach postanowiłem zrobić kilka mixów i znowu zweryfikowałem swoje podejście :p ostatecznie zacząłem od Poseidon gdyż zaczęły mi się bardzo podobać podciągnięcia. Z tego zestawu jestem bardzo zadowolony :) czuje, że mam większą siłę w rękach :) wspaniale uczucie gdy jesteś w stanie podnieść swój ciężar na drążku :)
Po Poseidonie postanowiłem zrobić Situp bo dawno ich nie robiłem w masie :) i też poczułem duża moc i możliwości :) ustanowiłem nowe PB :) na koniec jeszcze HS Pushup ale w wersji bez * ponieważ nie czuje się zbyt pewnie stojąc na rękach.


Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Poseidon - 03:54*
Zestaw: Situp Max - 142* / 300 sek.
Zestaw: HS Pushup - 50 / 100 sek.


0 komentarze:

Prześlij komentarz