Kolejny dzień pt wymagający.
Trasa Bytom - Warszawa - Bytom robi swoje z organizmem. Do wykonania mam niby tylko dwa razy Metisa ale każdy kto ćwiczy Freeletics wie, że Metis, choć krótki jest bardzo intensywny i bardzo, ale to bardzo wymagający wręcz wyniszczający :)
Ok godziny 17-18 pojechaliśmy na Orlika. Pierwszy Metis na bieżni, dość niewygodnie ale nawet przyjemnie. Najgorsze oczywiście w tym wszystkim są podskoki :( dramat. Po pierwszym podejściu myślałem nawet by już odpuścić tego drugiego no ale w sumie krótki Zestaw i głupio było by go olać. Zrobiłem - zniszczył mnie!!!! Masakra :(
Zestaw: Metis - 04:54*
Zestaw: Metis - 05:37*
wtorek, 17 czerwca 2014
Dzień 38 (283)
19:00
Brak komentarzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz