niedziela, 27 lipca 2014

Dzień 78 (323) - Plan Tydzień 12

Dziś powinna być przerwa ale miałem ich tyle w ubiegłym tygodniu, że postanowiłem trochę kalorii spalić.

Po odstawieniu Ewki na koncert znalazłem swoje miejsce przy jakiejś szkole i postanowiłem się trochę zmęczyć. Przy temperaturze 30°C chyba nie będzie to zbyt ciężkie :p

Już po Metisa czułem się jakbym nic nie robił to od ostatniego roku. Jakaś masakra... Lało się ze mnie tak jak nigdy przedtem... Jakaś masakra. Burpee wycisneły ze mnie resztki sił ale powiedziałem sobie, że to jeszcze nie koniec... HS Pushup - tragicznie. Bolący bark nie pozwolił mi na wykonanie pełnych ugięć ramion ale i tak jestem dumny bo już nie potrzebuję asekuracji i mogę bez żadnych problemów ustać na rękach i się na nich podnieść :) bajka.... Przy Venus znowu było ciężko... W międzyczasie chciałem zrobić Kentaurosa ale okazało się, że moje spalone łydki i tylnia cześć ud nie pozwalają na to więc na koniec zrobiłem jeszcze Pushup w wersji strict.

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Metis - 03:59*
Zestaw: Burpee Max - 88* /300sek
Zestaw: HS Pushup - 7*/100sek
Zestaw: Venus - 11:03*
Zestaw: Pushup Max - 62*/100sek

Poniżej plan na najbliższy tydzień. Mam nadzieję, że uda mi się go w pełni zrealizować i dołożyć jakieś bieganie i inne cardio :)

28.07.2014 - przerwa
29.07.2014 - Artemis
30.07.2014 - Atlas
31.07.2014 - Metis / Burpee
01.08.2014 - Atlas
02.08.2014 - Uranos
03.08.2014 - przerwa

0 komentarze:

Prześlij komentarz