piątek, 9 maja 2014

Dzień 104

Mało ambitnie :( Nie mogę się zmusić do ćwiczeń bez problemu potrafię sobie odpuścić dzisiejsze ćwiczenia :( dramat. Co się dzieje? Jak to zmienić? Mam nadzieje, że jak zacznę kolejny plan to moja motywacji wróci na prawidłowe tory....

2 komentarze:

  1. Mati!! Może jakiś meeting ogólnopolski i wspólna Afrodytka?? ;) Głowa do góry byku, kto jak kto ale Ty dla wielu jesteś motywacja ( dla mnie mega ). Jesteśmy tylko ludźmi i czasem każdy zalicza ten niższą część sinusoidy życia. Pomyśl ile osiągnąłeś i przypomnij sobie jak lekarz nie chciał cię wypuścić z powodu złego ciśnienia! Do przodu!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie bym wspólnie z kimś zrobił Aphrodite :)

      Dzięki za słowa otuchy, naprawdę wiele to dla mnie znaczy :)

      Fajnie jest być dla kogoś motywacją ale wiąże się to też z wieloma oczekiwaniami, mam nadzieję, że sprostam im wszystkim :)

      Trzymam kciuki za Ciebie :)

      Usuń