Dieta ba dzis:
Niestety dietetyczka dalej nie wysłała nowej diety dlatego korzystam z zestawów z ostatnich dwoch tygodni.
Trening: Dione
Czas: 57:35
Czas: 57:35
Samopoczucie przed treningiem: po wczorajszej Dione czuje się bardzo dobrze :) dużo myślę o czasie ale wiem, że to nie ma sensu, z moja waga i brakiem kondycji nie mogło być inaczej, przed dzisiejszym treningiem muszę oczyścić umysł i podejść do ćwiczeń z "pustą" głową, postanowiłem zmienić trochę plan i dziś zrobię drugi raz Dione jutro przerwa a potem Zeus :)
Samopoczucie podczas treningu: po pierwszej serii czas i samopoczucie bardzo dobre, później trochę opadłem z sił i było kiepsko, samopoczucie ok ale pod koniec trzeciej serii znowu dopadła mnie myśl o poddaniu się, ale wrzuciłem ją z umysłu i ukończyłem trening
Samopoczucie po treningu: bardzo się cieszę, że ukończyłem trening, czas trochę lepszy od wczorajszego ale pewnie i tak dalemo mi do ideału, jeszcze kilka tygodni i pewnie nie będę pamietac o tak kiepskich czasam :)
Jednym słowem trzeba dalej się trzymać treningów, motywacja jak narazie jest ogromna więc muszę zrobić wszystko by na tym poziomie się utrzymała....
Dobrze wiedzieć, że jest nas coraz więcej :) Niech motywacja nie maleje!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszych treningach i prowadź regularnie bloga. Będę tu zaglądał codziennie. Ja właśnie 9 tydzień zaczynam.
pozdrawiam
Dokładnie fajnie że jest nas coraz więcej :) super a jak wrażenia po 8 tygodniach?? Motywacją nie maleje, wręcz przeciwnie jest coraz większa :) a świadomość tego, że ktoś czyta mojego bloga zwiększa ją coraz bardziej i motywuje mnie to kolejnych wpisów a co za tym idzie do kolejnych dni treningowych, bo przecież muszę o czymś pisać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
U mnie postęp ogromny. Pierwsza afrodyta jakos ~48 minut. Wczoraj zszedłem poniżej 20 minut. Jest ciężko, ale satysfakcja po skończonym treningu ogromna :) W zasadzie to dopiero minąłem połowę, ale efekty już są widoczne.
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz taki zapał do treningów. Będzie o czym czytać w pracy:)
pozdrawiam
No ja jestem dopiero na początku swojej drogi ale w pasie straciłem 8cm w ciągu tych trzech tygodni wiec postęp jest. Zapał mam ogromny i mam nadzieję, że mniejszy nie będzie. Ja pierwsza aphrodite zrobiłem w 52 minuty a ostatnie w ok 35 więc progres mam bardzo duży jak na swoją sytuację :)
OdpowiedzUsuń