sobota, 1 lutego 2014

Dzień 7 - Podsumowanie Tydzień 1

Dziś ostatni dzień pierwszego tygodnia :) tydzień był dosyć ciężki ze względu na szkolenie, które miałem na początku tygodnia. Zestaw wykonany w hotelu, dwa dni przerwy i ostatnie trzy dni były dosyć intensywne :)

Na dziś plan był dosyć ambitny.
Na pierwszy ogień idzie Apollon, generalnie sam nie wiem dlaczego zaplanowałem ten zestaw na dzisiaj :) przecież nie lubię biegać... A tu do zrobienia jest 2,4 km. No ale cóż skoro został zaplanowany to trzeba go wykonać :) generalnie nie było tragedii i jak się okazuje udało mi się pobić o minutę PB :) najgorsze w dalszym ciągu w tym zestawie dla mnie jest bieganie :( może kiedyś będzie z tym u mnie lepiej :) trzeba poczekać :)

Po Apollonie zaplanowane było Squat Max. Trochę się obawiałem bo po bieganiu robić jeszcze przysiady? Chyba muszę jeszcze raz zweryfikować cały plan na najbliższe tygodnie. Ale walczymy :)  starałem się jak mogłem i pomimo bólu w udach chciałem przełamać granice 300 przysiadów. Jakie było moje zdziwienie gdy udało mi się zrobić 321 przysiadów :)

Po przysiadach trochę opadłem z sił a do zrobienia były jeszcze trzy zestawy. Metis - bez rewelacji ale jak zawsze potrafi wycisnąć ze mnie ostatnie soki, na przyszłość muszę pamiętać aby robić go na końcu. Situp Max - PB nie pobiłem ale zadowolony jestem z tego, że udało mi się zrobić wszystkie powtórzenia bez odpoczynku :) z tego jestem najbardziej zadowolony dzisiejszego dnia :) Na koniec zaplanowałem Ares - i ogólnie byłem już tak zmęczony, że raczej nie liczyłem na żadne rekordy. Po prostu chciałem już tylko skończyć ten zestaw i mieć to za sobą!

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Apollon - 26:52*
Zestaw: Squat MAX - 321* / 300sek.
Zestaw: Metis - 05:56* 
Zestaw: Situp MAX- 120* / 300sek.
Zestaw: Ares - 06:50

Poniżej przedstawiam fotkę podsumuwującą 20 tygodni z freeletics:


Poniżej przedstawiam zdjęcie z tygodnia kończącego 20 tygodni no i zdjęcie z dzisiaj:


9 komentarzy:

  1. 0.0
    WTF??!!
    Ja chcę nagranie z tych przysiadów!
    Ty na pewno uginasz kolana do 90stopni? :P
    Średnio wychodzi poniżej sekundy na przysiad i to tak przez 5 minut...
    Kurwa, jestem lata świetlne od Twojego wyniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michał, wydaje mi się, że uginam kolana w 90 stopniach. Uginam je jak najbardziej potrafię, tak abym mógł się jeszcze podnieść :) a uda zawsze miałem duże :) 62 cm to wiesz :) poza tym ostatnie kilka lat musiały dźwigać dosyć duży ciężar :)

      Spokojnie nie przesadzaj z tymi latami świetlnymi :) ja mam podobny dystans do Ciebie w situpach i nie mogę się nawet zbliżyć...

      Usuń
  2. Efekty niesamowite szkoda że nie zmierzyles twarzy tu też widać ogromny progres Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Nie wpadłem na pomysł by zmierzyć twarz :)

      Usuń
  3. Mateusz, normalnie nie wierzę w te squats... kuźwa... to jest niewykonalne przynajmniej dla mnie :))
    Różnica na fotach niesamowita.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marek, też tak myślałem. Dziś znowu mam squats więc zobaczymy jak to będzie :) z tym, że dziś wcześniej zrobię Heliosa także wynik może być mniej imponujący :(

      Usuń
  4. Napisze ktoś plan na te 15 tyg za freeletic , błagam tylko po polsku czyli co to te situpy itp itd

    OdpowiedzUsuń
  5. 50 yr old Librarian Briney Saphin, hailing from Shediac enjoys watching movies like Aziz Ansari: Intimate Moments for a Sensual Evening and Flower arranging. Took a trip to Archaeological Site of Cyrene and drives a Bentley Speed Six Tourer. zobacz te strone internetowa

    OdpowiedzUsuń