czwartek, 15 maja 2014

Dzień 5 (250)

Kładąc się wczoraj spać myślałem, że rano nie wstanę z łóżka :) po #10km biegu myślałem, że będę umierać, a tu okazało się, że wstaje się całkiem #przyjemnie :)

Dzisiejsze sesja #freeletics zawierać będzie Squat Max, Leg Lever Max i Pushup Max. Obawiam się trochę ponieważ poraź pierwszy w #FocusT25 będę robić zestaw #UpperFocus czyli skierowany stricte na górne partie ciała :( zobaczymy jak to będzie :)

Na początek dzisiejszego treningu 25 minut z Shaunem T :) bardzo ciekawy zestaw. Generalnie strasznie się go obawiałem czy moje ręce dadzą radę ale jak się okazało nie tylko ramiona były zaangażowane w ten trening :) ciekawy zestaw, naprawdę mi się podobał :) nie był aż tak bardzo intensywny jak pozostałe ale również nieźle dał w kość :) pot się lał ze mnie strasznie a właśnie o to chodzi mi najbardziej więc jestem mega zadowolony :)

Po chwili przerwy postanowiłem zmierzyć się z dzisiejszym planem Freeletics :) najbardziej obawiałem się Squat Max ponieważ już po południu odczuwałem trudy wczorajszego treningu i moje uda były nieźle wyczerpane :( jak się okazało miałem rację i wynik również to potwierdza... Bez przerwy od razu zrobiłem Leg Lever i tu również bez szału, brakuje jeszcze trochę do PB :( na koniec Pushup MAX ale po Upper Focus nie byłem w stanie zrobić jakiejś dużej ilości powtórzeń.

Wyniki dzisiejszej sesji:

Zestaw: Squat Max - 304*/300sek.
Zestaw: Leg Lever Max - 172*/300sek.
Zestaw: Pushup Max - 62*/100sek.

0 komentarze:

Prześlij komentarz