wtorek, 3 czerwca 2014

Dzień 24 (269)

Plan na dziś:

03.06.2014 - Jackknifes / Leg Lever / Jackknifes + Core Cardio

Realizacja:

Jako, że wczoraj bardzo przyjemnie było poćwiczyć przed obiadem, zaraz po powrocie z pracy, tak też i dzisiaj uczyniliśmy :)

Na początek dzisiejszego dnia #FocusT25 - Core Cardio - Bardzo przyjemny zestaw, który pozwala się niemiłosiernie spocić :) myślę, że poszło mi całkiem nieźle bo w sumie można powiedzieć, że w 90% zrealizowałem wszystko w wersji trudniejszej :) najgorzej było z... w sumie z niczym nie było dziś aż tak bardzo ciężko :) zadowolony jestem z tego zestawu i z tego, że zrobiliśmy ten zestaw przed obiadem :)

#Freeletics - dzisiaj trzy Maxy -  Jackknifes, później Leg Lever a na koniec jeszcze raz Jackknifes. Pierwszy Jacknifes były straszne ale zrealizowałem te 100 sekund i zabrałem się za Leg Lever, które dzisiaj o dziwo nie były takie straszne :) na koniec miałem powtórkę z rozrywki z Jacknifes, które poszły już o niebo lepiej niż pierwsze podejście :)

Dzisiejsze wyniki #freeletics:

Zestaw: Jackknifes - 63*/100sek
Zestaw: Leg Lever - 168*/300sek
Zestaw: Jackknifes - 75*/100sek


Po wszystkich ćwiczeniach w domu postanowiłem pobiegać :) plan był taki by zrobić jakieś pięć kilometrów.

Po przyjechaniu na Orlik i rozpoczęciu biegania, czułem delikatny dyskomfort w udach i generalnie musiałem znowu robić 1km biegu i 250 metrów marszu. Między 4 a 5 kilometrów nawet kolka delikatna mnie chwyciła i myślałem, że będę już musiał przerwać ale wtedy w mojej głowie pojawiła się myśl, że może by tak odrobić stratę za wczoraj :) czyli 7300 metrów. Przez ostatnie 2.3km tylko i wyłącznie biegałem :) jak się okazało jestem w stanie przebiec taki dystans :) wystarczy chyba tylko nie myśleć o tym i po prostu biec - jak Forest Gump :p rozumiem już dlaczego bez żadnych problemów przebył taki dystans :D

Oto podsumowanie dzisiejszego biegu:


0 komentarze:

Prześlij komentarz