sobota, 5 lipca 2014

Dzień 56 (301) - Podsumowanie Tydzień 8

Dziś ostatni dzień ósmego tygodnia. Zostało 7 do końca planu.

Dzisiaj do zamknięcia tygodnia został mi jeden zestaw - Iris.

A okolicy południa pojawiłem się na Orliku by go wykonać. Wczorajsza przerwa i wieczorne oglądanie meczy ze znajomymi wyzwoliły u mnie pokłady lenia :p strasznie mi się nie chciało ale jakby ręką odjąć po pierwszym kilometrze. Wiedziałem jednak, że szans na pobicie PB z moim dzisiejszym nastawieniem nie ma co liczyć :( jumping jack i Climbers zrobiły z moich nóg galaretę a ostatni kilometr dopełnił dzieła zniszczenia, jednak gdy się okazało, że jestem w stanie pobić swój rekord to ostatnie 250 metrów pokonała na najwyższych obrotach, jakby siły wróciły i znowu mi się chciało... Czułem, że energia wraca! Wspaniałe uczucie.

Zestaw: Iris - 32:23*

Tydzień można zaliczyć do udanych. Okazało się, że jeżeli mi się chce to jestem w stanie nawet rano przed praca przebiec kółko wokół domu :)

Waga: 97 kg

Zdjęcia z początku i z dzisiaj:



0 komentarze:

Prześlij komentarz