środa, 23 października 2013

Cardio & Strenght Day 11

Dieta na dziś:
max 2000 kcal / dzień

Trening: APHRODITE
Czas: 19:11

Trening: Situp MAX
Czas: 250 / 300sek

Samopoczucie przed treningiem: dziś aphrodite :) nie sądziłem, że kiedyś będę się cieszyć, że mam zrobić afrodyte :) widać moje nastawienie uległo ogromnej zmianie i bardzo polubiłem to ćwiczenie :) zobaczymy jak to dziś będzie będę chciał zrobić jeszcze situpy ale są już w aphrodite więc nie wiem czy mi się uda jeszcze coś wycisnąć z mojego brzucha :) trzeba być dobrej myśli i poprostu działać. 

Samopoczucie podczas treningu: aphrodite luz. Pierwsza seria bardzo szybko, później trochę opadłem z sił zacząłem się bardzo pocić i przeszkadzała mi temperatura w pokoju, ale ogólnie nie było źle. Situpy wersja modyfikowana chciałem dziś już ich nie robić ze względu na aphro ale postanowiłem być konsekwentny i wykonałem serie :) wynik imponujący ale szkoda, że to wersja modyfikowana...

Samopoczucie po treningu: ogolnie duża satysfakcja z konsekwencji i wykonania dzisiejszego celu. Lekki nie dosyt ale ogólnie nie było czasu na więcej ćwiczeń także jest dobrze ponieważ plan i tak został wykonany :) szkoda tylko czasu aphrodite bo lekko się odpuściłem no ale tak już czasem bywa. Nie zawsze można pobijać PB :) 13 sekund to w sumie nie tak dużo po kilku dniach bez aphrodite :)



2 komentarze:

  1. Muszę w końcu w tym tygodniu zrobić Afrodytę, bo nie robiłem jej już ponad miesiąc, a Twoje posty tylko mnie do tego nakręcają:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe :) ja już przechodzę etap zachwytu aphrodite :) pierwsze tygodnie była to tylko niechęć do aphrodite :) ogólnie stała się chyba moim ulubionym ćwiczeniem w tym momencie. Może dlatego że tak dobrze idzie mi z czasami.

    OdpowiedzUsuń