Dieta na dziś:
Śniadanie: Płatki z jogurtem, bananem i słonecznikiem (391 kcal)
Przekąska: Kanapki z szynką, serem i ogórkiem (213 kcal)
Obiad: Risotto warzywno - drobiowe (779 kcal)
Przekąska: Gruszka 325g (176 kcal)
Kolacja: Ziemniaki bombay (330 kcal)
Przekąska: Kanapki z szynką, serem i ogórkiem (213 kcal)
Obiad: Risotto warzywno - drobiowe (779 kcal)
Przekąska: Gruszka 325g (176 kcal)
Kolacja: Ziemniaki bombay (330 kcal)
Trening: ARTEMIS
Czas: 28:53
Czas: 28:53
Samopoczucie przed treningiem: a dziś ogólnie jakiś dzień bez motywacji :( tak wiem nie zdarza mi się takie coś jak brak motywacji no ale cóż zrobić zawsze musi być ten pierwszy raz... Dopadł mnie poprostu leń do tego stopnia, że próbowałem sobie znaleźć jakąkolwiek wymówkę by dziś nie ćwiczyć.
Samopoczucie podczas treningu: spotkanie z Artemisem zacząłem spokojnie, bez zbytniego lekceważenia przeciwnika... Szybko zorientowałem się, że to Artemis dziś odniesie zwycięstwo i po burpee podświadomie podałem się... Po Pushups, które dzisiaj przyszły mi z wielkim trudem dostałem wielkiego powera i wróciłem do gry :) wróciła motywacja, zaangażowanie i wola walki. Po przysiadach mogłem już tylko zmniejszyć rozmiary porażki :(
Samopoczucie po treningu: ogólnie zadowolony z rozpoczęcia i ukończenia treningu. Załamany brakiem sił na wykonanie situp'ów, będę musiał rano je podgonić.
Faktycznie, podobnie nas dopadła słabość:)
OdpowiedzUsuńTeż na koniec miałem małe przebudzenie ale to stanowczo za mało:)
Niestety za mało :( dziś jest dużo lepiej także muszę nadrobić wczorajszy dzień.
OdpowiedzUsuń